Francuski łącznik – czyli europejska sieć speed-ballowych powiązań…
Francuski łącznik – czyli europejska sieć speed-ballowych powiązań…
Wciągający serial przygodowo – sportowy przedstawiający losy Polskiej Kadry Speed-ball zaproszonej do wspólnych treningów we Francji pod okiem najlepszych Speed-ballistów w Europie.
Wprowadzenie:
Druga połowa lutego 2017, po Pierwszym Europejskim Speed-ball Camp w Krakowie trwają rozmowy Zarządów Speed-ball Polska i Speed-ball France nad możliwościami zorganizowania kolejnej takiej imprezy we Francji. Okazuje się, że zorganizowanie podobnego wydarzenia we Francji to porównywalne koszty jak w Polsce, ale liczone w EURO i nie uwzględniające dojazdu. Strony dochodzą do wniosku, że ze względów ekonomicznych dużo lepszym rozwiązaniem jest robienie podobnych wydarzeń w Polsce i zapraszanie gości z Europy. W ten sposób krystalizują się plany Campu w Rudnikach i Summer Speed-ball Camp w Międzybrodziu.
Pierwszy zwrot akcji i trudne decyzje:
Początek Marca 2017 – Speed-ball Polska otrzymuje wiadomość z Francji. Organizujemy obóz treningowy dla Francuzów i Tunezyjczyków – zapraszamy Was do udziału w tym wydarzeniu, jednak z powodu ograniczonych możliwości jesteśmy w stanie zaproponować udział tylko 5 osobom, (maksymalnie 6, ale na wcisk) zapraszamy więc Polską Kadrę z ostatnich Mistrzostw Świata.
Po opadnięciu (pozytywnych) emocji pojawiają się pierwsze pytania i trudne decyzje do podjęcia.
Okazuje się, że obóz trwa od 09.04 (czyli Niedziela Palmowa) do 16.04 (czyli Wielka Niedziela)… W domu będziesz wieczorem w pierwszy dzień Świąt, w Poniedziałek zobaczysz się z rodziną, a we wtorek/środę do szkoły/pracy… Święta nie będą więc wypoczynkiem, ale dosyć intensywnym i pracowitym okresem.
Przed trudnym wyborem staje Zbyszek – praca, Żona, Święta, dwóch siedmiomiesięcznych Bizoniów. Podejmuje męską i jedynie słuszną decyzję – zostaję z Rodziną. Rafał – również nie może jechać. Chłopaki podejmują wspólną decyzję – niech jedzie za nas ktoś inny – przekazujemy miejsce Dawidowi! Jest najlepszy z młodych, niech się rozwija.
Trudności…
Ok, trzeba się tam jakoś dostać. Obóz będzie w Montauban – z Krakowa – ponad 2000 km, samochodem za daleko. Zapada decyzja – samolot. Najbliższe miasto z Lotniskiem – Tuluza. Szukamy lotów – znowu – z Krakowa ponad 1000 zł od osoby – niema czasu na szukanie sponsorów, szukamy dalej, jest taniej z Warszawy… nie, nie z Warszawy…. z Modlina. Wylot o 06:30. Tam się nie da dostać normalnym transportem publicznym na tę godzinę bez 4 przesiadek… Jak to zrobić….?
Ale przecież mamy już trochę przyjaciół, którzy zawodowo zajmują się organizowaniem najróżniejszych wyjazdów i imprez. Dzwonimy na Śląsk. Andrzej – od ponad 20 lat organizujesz, ogarniasz, załatwiasz – poradź, podpowiedz!
Speed-ballowa rodzina nie zawodzi
Rozmowa trwała może 3 minuty. Kiedy to jest? Ile Was jest? A kiedy powrót? Daj mi 2 minuty!
Po dwóch minutach: Transfery Kadry na trasie Kraków – Modlin i Modlin – Kraków załatwia i SPONSORUJE Śląska Agencja Promocji AVM. Macie pierwszego oficjalnego sponsora!
Ekipa dziękuje i gwarantuje upominki z Francji nie wspominając o przywiezionej wiedzy i doświadczeniu.
Kolejne odcinki już wkróce na:
FB –> https://web.facebook.com/speedballpolska/
INST –> https://www.instagram.com/speedballpolska/
Trzymajcie kciuki 😀
1 KOMENTARZ
[…] Speed-ball – Pisaliśmy już o tym tutaj, gdyby nie AVM ostatni wyjazd kadry na tygodniowy trening we Francji stanąłby pod turbo-wielkim […]