Przystąpienie Federacji Speed-ball Polska do Polskiego Komitetu Sportów Nieolimpijskich było owocnym krokiem. Członkostwo pozwala zwracać się o opinię specjalistów.

Federacja Speed-ball Polska chcąc mieć stuprocentową pewność zwróciła się do PKSN o doprecyzowanie kwestii rozstawienia zawodników w grupach.

Zadano pytanie:

Po kilku dniach otrzymano oficjalną odpowiedź PKSN uzyskaną w konsultacji z jednym z krajowych AWF:

Generalnie, każdy z systemów ma swoje plusy i minusy, przeciwników jak i zwolenników. Ciężko jest stwierdzić który jest „najlepszy”, myślę, że najlepszego chyba po prostu nie ma, metodyki co do rozstawienia też nie ma (i całe szczęście), są po prostu różne stosowane systemy.  W takich sytuacjach,  często rozstawia się na zasadzie tzw. „Serpentyny” i w tym przypadku to jest system B. Jest to opisany sposób i często wykorzystywany chociażby w siatkówce  w dużych imprezach i nawet teraz kwalifikacjach.  Ale jak dla mnie, to w tym przypadku najbardziej sprawiedliwy jest system C.  Bo dzięki niemu,  najwyżej rozstawiony gracz ma „teoretycznie”  najsłabszych zawodników. I kolejno idąc ten z „czwórką” ma najbardziej wyrównaną grupę. Także logicznie patrząc,  stawiam na wariant C.  Przy czym podkreślam, że serpentyna (wariant B)  jest także niezła.

Odpowiedź PKSN utrwala w przekonaniu, że wstąpienie w szeregi Komitetu było dobrym ruchem, dzięki któremu możliwe będzie skorzystanie z wiedzy specjalistów i rozwiewanie pojawiających się wątpliwości.